14 lutego w naszym przedszkolu w grupie 5a obchodziliśmy Walentynki. Ten dzień był dniem pełnym miłości i przyjaźni. Dzieci brały udział w zabawach związanych z walentynkami, wykonały swoje kartki serduszka. Był to dzień pełen radości i miłych wrażeń. W GRUPIE 2,5-LATKÓW „ŻABEK”. Termin dni adaptacyjnych: 16 – 31 sierpnia 2016 r. Nauczycielki: mgr Anna Bieńkowska, mgr Katarzyna Sobiech. Cele ogólne: - adaptacja nowych dzieci do przedszkola, poznanie sali, łazienki, szatni oraz ogrodu przedszkolnego. - poznanie imion dzieci podczas wspólnych zabaw. Rozpoznawanie, nazywanie i wyrażanie uczuć i emocji (zdziwienie, gniew, miłość). Ćwiczenia w radzeniu sobie z uczuciami i emocjami w sposób kontrolowany. Nabywanie umiejętności rozumienia uczuć poprzez wykorzystywanie przysłów i frazeologizmów (np. „zzieleniał ze złości”, „strach ma wielkie oczy”). Poziom III. cash. Ksiądz Mariusz od pięciu lat pełnił służbę na parafii polskokatolickiej pod wezwaniem św. Kazimierza przy ul. Bydgoskiej na Śródce w Poznaniu. Duchowny był tam proboszczem, który cieszył się dobrą opinią. Niestety kilka dni temu został on znaleziony martwy, o czym poinformowała "Gazeta Wyborcza". W piątek (15 lipca) duchowny trafił do szpitala psychiatrycznego w Poznaniu, ale po kilku godzinach wyszedł na własną prośbę. Następnego dnia opuścił plebanię i poinformował, że idzie z posługą do chorej osoby. W niedzielę (17 lipca) został znaleziony martwy. - To było samobójstwo - przyznał mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. CZYTAJ: Pożegnanie księdza, który popełnił SAMOBÓJSTWO. "Trudne doświadczenia zamykają człowieka" Dlaczego doszło do dramatu? Co tknęło księdza do aktu desperacji? To pytanie zadają sobie parafianie, którzy wiedzieli o problemach alkoholowych księdza Mariusza. Dziennikarze "Gazety Wyborczej" dotarli do informacji o tym, że parafia popadła w problemy finansowe. W czerwcu przeprowadzono audyt, który wykazał, że ksiądz miał wyremontować dach, ale z niewyjaśnionych przyczyn tego nie zrobił. Audyt wykazał nieprawidłowości na 90 tysięcy złotych. - Ks. Mariusz obiecał poprawę. Deklarował, że podejmie leczenie. Ureguluje też sprawy finansowe. Nigdy nie spodziewaliśmy się, że nastąpi coś złego - powiedział "Gazecie Wyborczej" ks. Stanisław Bosy, administrator diecezji wrocławskiej. Niestety doszło do dramatu, a duchowny zabrał wszystkie tajemnice i problemy do grobu. Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy? Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111 Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123 Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212 Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108 Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123 W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112. Sonda Czy znałeś osoby, które popełniły samobójstwo? Grób Patrycji, która popełniła samobójstwo wieszając się na winogronie Hania chodzi do prywatnego przedszkola. Zapisując ją, wiedziałam, że najmłodsza grupa składa się z 3 i 4 latków, co mi zupełnie nie przeszkadzało, a nawet byłam zadowolona, bo to oznaczało, że pierwszoroczniaków będzie tylko siedmioro, więc będą dopieszczone. No i w pt. się okazuje, że w przyszłym roku cała grupa przechodzi dalej a przyjmą całą gr. najmłodszą 3-latków. Oznacza to, że do końca edukacji przedszkolnej, z racji ograniczeń lokalowych (są tylko 3 sale), Hania będzie uczeszczała z dziećmi ze swojego i starszego rocznika. W ogóle sobie tego nie wyobrażam, czyli co, będą dwa rózne programy nauczania w jednej grupie, czy też młodsze będą musiały dostosować się do starszych, co by oznaczało, że Hania będzie robiła zerówkę jakby rok wcześniej?! jakoś kompletnie nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, nie wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem, chyba, że wejdzie ta ustawa o wcześniejszej nauce, wtedy Hania będzie po zerówce już w wieku 6 lat… poza tym nie podoba mi się, że na 18 dzieci tylko 6-ro jest z rocznika 2004 a pozostałe z 2003, z tego, co wiem, to dokuczają tym młodszym, co prawda moja się nie skarży (może też dokucza:)), ale słyszałam od innych rodziców, chociaż to pewnie jest normalne w każdej grupie, również rówieśniczej No i jeszcze na całą tą grupę jest tylko 7 dziewczynek (3 z 2004), więc obawiam się że to za mało, żeby mieć wystarczający wybór w doborze przyjaciół. Na początku grupa wyglądała trochę inaczej, jakieś dzieci zrezygnowały, przyjęli nowe i teraz jest, jak jest W zasadzie do tej chwili z przedszkola byłam zadowolona, mała grupa, Hania fajnie się tam już czuje, chodzi chętnie, ma fajną wychowawczynię, ale myślałam, że to będzie inaczej rozwiązane w przyszłym roku czy spotkałyście sie kiedykowiek z taką organizacją w przedszkolu? bo mi sie wydaje, że zawsze roczniki idą razem i wtedy wszystko jest uporządkowane a, żeby nie było, że się żalę na forum i nic nie robię, dowiedziałam się dopiero w pt. po południu, mam zamiar rozmawiać z dyrektorką w przyszłym tyg, żeby zobaczyć, jak Ona to widzi, ale teraz siedzę i się zamarwiam, już tak mam:) Zajęcia zostały przeprowadzone w grupie 4-5 latków. Były to zajęcia z zakresu pojęć matematycznych w oparciu o program E. Gruszczyk- Kolczyńskiej: „Dziecięca matematyka”. Dzieci były bardzo zainteresowane, brały w nich aktywny udział. Wykazały się znajomością podstawowych prawideł liczenia, a troje z nich potrafiło przeliczyć wszystkie żołędzie układając liczmany po 10. Temat zajęć: Kształtowanie umiejętności liczenia na podst. wierszowanego utworu L. Krzemienieckiej O dębie, co żołędzie rozdawał - przelicza żołędzie w zakresie sobie dostępnym, poznaje i przestrzega prawideł liczenia;4-latki - koloruje sylwetę żołędzia,5-latki - rysuje tyle żołędzi ile wskazuje liczba ogólne:- kształtowanie um. liczenia w zakresie sobie dostępnym,- prezentacja literatury dziecięcej,- rozwijanie logicznego myślenia;Cele operacyjne: - wypowiada się na temat poznanego utworu, - przelicza żołędzie w zakresie sobie dostępnym,- poznaje prawidłowości, które muszą być przestrzegane przy liczeniu,- rozróżnia błędne liczenie od prawidłowego,- aktywnie uczestniczy w zabawie ruchowej;Metody:- słowne: żywego słowa, rozmowa na temat,- oglądowe: obserwacji i pokazu ( sylwety, ilustracje, czynności nauczyciela),- czynne: zadań stawianych dziecku do zajęcia z całą grupą,- w zespole,- do utworu, pacynka jeża, 93 liczmany-żołędzie, obrazki do zabawy ruchowej, sylweta żołędzia do kolorowania dla 4-latków, kartki do rysowania, kredki Wspólny śpiew piosenki „Sąsiadeczko, wiewióreczko” – nawiązanie do aktualnej pory roku oraz sposobów przygotowywania się ludzi i zwierząt do Przy makiecie lasu prezentacja wiersza pt. „O dębie, co żołędzie rozdawał” z wykorzystaniem Krótka rozmowa nt. treści utworu – dziecko odpowiada na pytania:Ile żołędzi dostały od dębu poszczególne zwierzęta a ile babcia? Przeliczażołędzie, porównuje kto dostał najwięcej, tyle samo, Próba odpowiedzi na pytanie: Ile wszystkich żołędzi rozdał dąb?- dzieci liczą indywidualnie na ochotnika bez pomocy nauczyciela. Podawane są różne wyniki w zależności od możliwości umysłowych dzieci oraz różnego sposobu Poproszenie pacynki jeżyka o pomoc w ustaleniu ilości wszystkich rozdanych Kłopoty jeżyka w liczeniu – dzieci reagują śmiechem, zauważają błędy, poprawiają sposób liczenia jeżyka i pokazują mu prawidłowy Dzieci odpowiadają na pytania: Czy jeżyk dobrze liczył?, Dlaczego liczył źle?, Kto pomoże liczyć jeżykowi? – jeżyk słucha wyjaśnień Wyróżnienie dziecka, które zauważyło, że jeżyk używa innych słów niż liczebniki, że liczy garścią a nie pojedynczo, że przeskakuje żołędzie zamiast liczyć po jednym. 9. Dzieci próbują same formułować uogólnienia tak jak potrafią – nauczycielka gestem, miną, słowem podkreśla to, co jest ważne – jeżyk dziękuje dzieciom za słuszne wskazówki i żegna się z nimi. 10. Zabawa ruchowa – dziecko wykonuje czynności w zależności od liczby narysowanych żołędzi:jeden żołądź – 1 przysiad dwa żołędzie – 2 podskokitrzy żołędzie – 3 tupnięciacztery żołędzie – 4 siada z dziećmi na dywanie i oświadcza, że też była pod dębem i poprosiła go o żołędzie. Zadaje im pytanie: Jak myślicie, do czego będą mi one potrzebne?Dzieci snują różne domysły - dochodzą do wniosku, że chyba do wysypuje żołędzie na środek dywanu – dzieci zabierają dowolną ich ilość garścią, każde z nich kolejno przelicza swoje liczmany podkreślając prawidłowości, które muszą być przestrzegane przy liczeniu. Następnie wybrane dzieci układają na środku dywanu tyle żołędzi ile dostali poszczególni bohaterowie utworu, przeliczają ile dostali żołędzi wszyscy razem? (13) dzieciom za cierpliwość w liczeniu, zaproszenie 4-5 latków do pokolorowania sylwety żołędzia przy pyta pozostałe dzieci: Kto z was spróbuje policzyć ile wszystkich żołędzi dostałam od dębu? Chętne dzieci podejmują próbę policzenia 93 5- letnie rysują na kartce tyle żołędzi, ile wskazuje liczba kropek (każde dziecko stosownie do swoich możliwości). prac, mgr Grażyna RomikPubliczne Przedszkole nr 1 w CzańcuUmieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych: zmiany@ największy w Polsce katalog szkół- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> (w zakładce "Nauka").

4 i 5 latki w jednej grupie